EY w ramach badania „Czas na ochronę sygnalistów” sprawdził, czy firmy są przygotowane na zmiany. Z badania wynika, że przygotowania nie są zaawansowane i nawet firmy deklarujące pełną gotowość (9 %) będą musiały zmierzyć się z nowymi obowiązkami. Żadne z badanych przedsiębiorstw nie spełnia na ten moment tzw. „standardu minimum” obejmującego m.in. utworzenie poufnych kanałów przyjmowania zgłoszeń, przeszkolenie pracowników czy jasne określenie procedur zgłaszania nieprawidłowości i procesu wyjaśniania naruszeń. 26 % podmiotów przyznaje, że nie jest gotowe na te wymogi. Blisko połowa (49 %) spółek nie udostępniła dotychczas żadnego kanału zgłoszeń, a zaledwie co dwudziesta (5 %) rozpoczęła szkolenie pracowników. Co trzecia firma (34 %) już teraz przyznaje, że nie zdąży wdrożyć systemu zgłaszania nadużyć do 17 grudnia br. (…)
Respondenci dostrzegają szereg korzyści płynących z dyrektywy o ochronie sygnalistów: 89 % z nich uważa, że wdrożenie wynikających z niej postanowień sprzyja ich biznesowi. Wśród kluczowych korzyści płynących z wdrożenia wymogów dyrektywy spółki wskazują ograniczenie: ryzyka reputacyjnego (42 %), potencjalnych strat finansowych (37 %) oraz ryzyka prawnego (36 %).
Jednocześnie firmy wyrażają obawy związane ze zwiększeniem wymogów dotyczących ochrony sygnalistów. Przede wszystkim boją się zbyt dużej liczby zgłoszeń wewnętrznych prowadzących do nieefektywności procesu (39 % ankietowanych) oraz zgłoszeń zewnętrznych (35 %), które mogą skutkować kontrolą służb lub innych organów publicznych takich jak policja czy UOKiK. (…) Źródło
Jeżeli chcecie się Państwo dowiedzieć więcej o obowiązkach związanych z umożliwianiem sygnalistom zgłaszania naruszeń prawa – zapraszamy nasz 43 Ogólnopolski Kongres Prawa Pracy. Tematyka sygnalistów zostanie poruszona na Konferencji i na Warsztacie.